salezsquad

MisieK

Kawałek nie chciał, ale też i kawałek nie miał jak Razz

Koza :-)

Chociaż Mateusz ma rację, w tym gronie było spoko. A ten kawałek (czyli 2/3 klasy) niech po prostu żałuje

Mariusz

Nie chcą, trudno. Oni tracą, a nie my. Nie ma co za nimi płakać.

MisieK

Coś mi się wydaje, że komplet będzie dopiero na imprze wycieczkowej Confused

Ale i to dobre Smile

Kamerlane grono też nie ejst złe, jak ino są "odpowiednie" osoby Very Happy

fifcok

Ogólnie było spoooko Very Happy

Nie no, podobało mi się. A szczególnie jak siedzieliśmy przy stoliku, ktoś pyta: "A gdzie jest Mateusz i Sylwia", a kędzior takim swobodnym zdawkowym tonem: "W krzakach pewnie" Very Happy

zresztą ja też byłem "w krzakach" wiec nie jesteście sami Razz

Oby do następnej impry Very Happy

Mariusz

Heh. Z dzisiejszej dyskusji wynika, że lepsze jednak kameralne;
"-No, Ty się fajnie bawisz, a oni tak się gapią i co będą robić?
- No na przykład różaniec zaczną odmawiać"
Twisted Evil

Koza :-)

Heh, o tych krzkach to nic nie wiedziałam. Ale nawet mój tata tak stwierdził, jak wróciłam do domu. Bo zauważył, że mam ufajdane spodnie, a przecież "tak ubrudzic to się można tylko w krzakach". No cóż, w końcu co najmniej połowę Skidzinia stanowią krzaki Smile

Mariusz

Tylko połowę? ;P

Ale bardzo ładnie tam w Skidziniu macie, miejsce w sam raz na jakiś urlop czy żeby domek na wakacje sobie tam kupić...