salezsquad

MisieK

Coraz więcej wątków o cielesności w temacie o duchowości Very Happy

ZuziA

tak to już jest.... dużo grupek coraz bardziej podupada na zmianie szkół... Sad

też tego doświadczyłam <chlip>

MisieK

Ja mam zaś ze straym kumplami(nie tylko tymi co z nimi nadal do klasy chodze Smile

) dobry kontakt. Ale tak to zwykle bywa, są nowi towarzysze i czesm nie ma czasu dla starych.. i oni nie mają....

ZuziA

a ja sie zaniedbałąm np z taką Basią moją... widujemy sie raz na czas:( <chlip>

MisieK

Ja też z Baśką się żadko widuje Very Happy

Nawet to, że moim sąsiadem jest jej przygłupi chłoptaś jakoś nie zwiększa częstotoliwości Smile

fifcok

przygłupi - dobrze powiedziane Smile

ciekawe czy zdaje z półrocza na półrocze Smile

ZuziA

aaa.... przestańcie... już nie przesadzajcie. pozatym robicie syf!! bo temat to uduchawianie a nie chłopak Basi!! jeszcze ucieleśnianie bym uznała!!

Mariusz

Zuziu, świntuszenie to przejdzie im z wiekiem;P ten typ tak ma;P Prywatnie to ja myślę, że są ciekawsze tematy niż chłopak Basi:P Co do uduchowiania: muza + lektura + rozmowa ze znajomymi/ przemyślenia w samotności= moja recepta na uduchowianie.

Pompejusz

Zmieniam zdanie-pol litra z kumplami jest najlepszym sposobem na uduchowienie
Przynajmniej nikt mi nie zarzuci ze jestem zboczony..... Laughing

ZuziA

a ja jestem zboczona od czasu do czasu i bardzo dobrze się z tym czuje. w końcu, jak to napisałam na moim blogu Michałowi (cytuję):
"Skoro rzeczą ludzką jest błądzić to dlaczego nie może być nią bycie ograniczonym. A zwłaszcza w ten sposób... ?? a przecież nic, co ludzkie, nie powinno być obce!!"

MisieK

No masz racje Zuziu(tylko nie mów, że zawsze Razz

). A Pomp to masz dobrą recepte, w końcu spirytus to duch Very Happy

Mariusz

Hehe... już starożytni Rzymianie mawiali "spiritus flat, ubi vult" (natchnienie samo sie pojawia). natomiast ja mam taką koncepcję : "spirytus z flach, wielkie bul!". w sumie to świat może nawet być całkiem wesoły i kolorowy, ale to rzadkość, bo rzadko oglądam go używając soczeki korekcyjnej używanej jako dno flaszki;P;P;P

fifcok

inny sposób na pogodę ducha. denaturat albo spiryt sie bierze, polewa się bułkę i sie ją je Smile

pompejusz to od ciebie zasłyszane?

Pompejusz

No mam pewne nieduze doswiadczenia, ale jesli chcecie wiecej-bijcie do klasowego piwosza ,Przemysła Very Happy

Buc

Nie gadam z wami. Co to jest. upijanie się czy uduchawianie. Proponuej zrobic coś takiego jak libcje w starozytnej grecji. Pijemy, bawimy się i gadamy. Ale tak zeby twórczo było. Co wy na to?