salezsquad

Pompejusz

Wyobraz sobie ze masz 5 żyć, hehehehe jak w mario bros

MisieK

Jap, i koniec z offtopem w tym temacie(przynajmniej na razie Smile

)

dobre pomp, ale tez przestań Razz

Mariusz

aaaahaaa.
skoro już Zuza i admin mają obiekcje, to ja "odświeżę" Razz

Jak to jest, gdy się kocha, gdy się ma dla kogo żyć? chcę wiedzieć, co mnie w życiu ominęło, więc mówcie. I nie piszcie, że smucę, tylko grzecznie pytam. Więc, jak to jest?

ZuziA

Faaaaaajnie.... odpowiedź satysfakcjonująca??

Pompejusz

Przezyjesz to i przekonasz sie na wlasnej skorze, hehe.Tego sie nie da powiedziec, to trzeba czuc!

Mariusz

maybe... I don't know...

Yennefer

jak to jest mieć dla kogo żyć? cóż... odpowiedź musiałaby być bardzooo długa....przynajmniej w moim filozoficznym wykonaniu. Ale Landryna twierdzi że jestem dziwna Wink

No więc kochać to nosić tę osobę na wewnętrznej stronie powiek, słuchać jak grają skrzypce i ekstaza, jak w środku zimyna śniegu zakwita noc majowa...

Koza :-)

Pięknie powiedziane. Święta prawda, masz całkowitą rację Asiu.

fifcok

jak kogoś kochasz, to jak wiesz że sie masz z nią (mówie w przypadku mężczyzn) zobaczyć, to nie możesz usiedziec w miejscu. ja dzis na historii nie mogłem Very Happy

no i zbyt długie nie widzenie sie też czasem daje sie we znaki Smile

Pompejusz

Ahhhh, cudne slowa Asiu, "jak w środku zimyna śniegu zakwita noc majowa..." i zima znika natychmiastowo.......

fifcok

Asia jest bardzo utalentowana, gratuluję ładnego opisu Smile

Jednak nawet takie słowa nie oddają pełnego obrazu miłości Smile

ale i tak to jest piękne Smile

Mariusz

hmm... zaczynam być wściekły... co znowu mnie w zyciu omija... dosłowny Raj Utracony... ehh...

fifcok

to raczej ludzi w życiu nigdy nie ominie. nikt tego odgadnąć nie potrafi ale przyjdzie na każdego czas, więc warto czekać aż się ktoś taki pojawi Smile

Mariusz

tak sądzisz? hm... sam nie wiem... a może... nie wiem... sam już nie wiem...
"where's the love"? nie wiem już... i raczej się nie dowiem prędko... ehhh... to całe życie...

MisieK

Opis poniekąd Smile

urzekający<oklaski Smile

>. Ja tam Asi nie będę chwalił, to domyślne jest, że ma talent Smile

. Ja proponuje się nie zagłębiać co mnie ominęło/nie dotknęło. To nie ma większego sensu i kłębi tylko niepotrzebne wnioski(czasem). Co ma być to będzie...